Każda grupa ma swoje charakterystyczne wyrażenia i słownictwo. Nie inaczej wygląda to w przypadku żeglarzy, którzy posiadają niejako własną kulturę oraz żargon. Ten ostatni dotyczy nie tylko osprzętu i elementów jednostek pływających, ale też pozdrowień, czy popularnych powiedzonek. Jakie wyrażenia kojarzą nam się z żeglarzami?
Ahoj to zdecydowanie najpopularniejsze pozdrowienie, kojarzące się z marynarzami i żeglugą. Czy jednak zawsze tak było? Marynarze pochodzący z różnych krajów posiadali własne pozdrowienia, które, choć różniły się pisownią, to w wymowie były do siebie bardzo podobne. Przykładowo, Holendrzy wołali „hoi,” Indonezyjczycy „ahiy”, a Duńczycy “ohøj”. Natomiast pierwsze słowo, które może być uznane za przodka dzisiejszego ahoj, to staroangielskie „hoy”, które pojawiło się już w 1393 roku, w poemacie „Piers the Ploughman,” gdzie „hoy” było po prostu zawołaniem, mającym na celu poganianie bydła.
Z czasem, kiedy marynarze zaczęli używać tego pozdrowienia, stało się ono międzynarodowym zawołaniem, zrozumiałym w praktycznie każdym języku. Ahoj jest najbardziej uniwersalnym sposobem na pozdrowienie innej załogi i właściwie nie znaczy nic konkretnego. Jest po prostu miłym, neutralnym pozdrowieniem.
Żeglarska etykieta wymaga pewnej dyscypliny i kultywowania określonych zwyczajów. Życie na jachtach i statkach zawsze toczy się według określonego rytmu i schematu, który pozwala na łączenie obowiązków z czasem wolnym. Jednym z elementów, z którym związane są określone tradycje, jest bandera. W naszym sklepie możesz znaleźć polską banderę, dostępną w różnych rozmiarach, co pozwoli Ci na wybranie produktu odpowiadającego Twoim potrzebom.
Wśród różnych zwyczajów związanych z pływaniem pod określoną banderą, znajduje się również zwyczaj porannego podnoszenia flagi. Zwyczajowo odbywa się to o godzinie 8.00, w obecności całej załogi. Kiedy wybija godzina ósma, oficer wachtowy wydaje komendę „Baczność na banderę. Banderę podnieść”. Podniesienie bandery odbywa się w wolnym tempie, a całemu procesowi towarzyszy dźwięk dzwonu, wybijającego szklanki, informujące o godzinie 8.00. Kiedy bandera zostanie podniesiona, musi paść komenda „Po banderze,” oznaczająca nastanie czasu, w którym kapitan omawia bieżące sprawy i odpowiada na ewentualne pytania załogi.
Każde wypłynięcie w rejs obarczone jest pewnym ryzykiem. Choć nie są to częste sytuacje, to jednak zdarza się, że marynarze nie wracają bezpiecznie do portu. Morze jest żywiołem, który potrafi zaskoczyć najbardziej doświadczonych żeglarzy. Dlatego też istnieją zwyczaje związane z życzeniem szczęścia wypływającej załodze. Jednym z owych zwyczajów jest popularne powiedzenie – „Stopy wody pod kilem”. Stopa to angielska miara długości, mająca około 30 cm, a kil to tzw. stępka, czyli element wystający pionowo poniżej kadłuba. Można więc przyjąć, że pozdrowienie ma na celu życzenie marynarzom, aby nie wpłynęli na mieliznę i nie zahaczyli o dno. Inną interpretacją tego pozdrowienia jest po prostu ogólne życzenie szczęścia wypływającej załodze. Dlatego też sformułowanie „Stopy wody pod kilem” można usłyszeć zazwyczaj w portach, ewentualnie podczas zakończenia jakiejś integracji pomiędzy załogami, które następnie odpływają w swoje strony.
Przed wypłynięciem w jakikolwiek rejs należy zadbać o sprawdzenie osprzętu i wyposażenia jednostki, którą zamierzamy pływać. W naszym sklepie znajdziesz wszystkie niezbędne produkty, które warto mieć ze sobą na wodzie. Oferujemy m.in. chemię jachtową, produkty dedykowane łodziom motorowodnym, czy też wyposażenie pokładu. Sprawna, dobrze wyposażona jednostka to większe szanse na udany, szczęśliwie zakończony rejs.
Oczywiście znajomość żeglarskiej etykiety również jest pożądana. Warto jednak pamiętać, że żeglarskich zwyczajów da się nauczyć całkiem szybko. Najłatwiej jest zgłosić się na rejs i przekonać się, jak wygląda życie na statku. Poznanie żeglarskiej rutyny i kultury może być bardzo ciekawym przeżyciem. Możesz to zrobić poprzez czytanie książek i słuchanie cudzych opowieści lub też zostać załogantem i samodzielnie doświadczyć żeglarskiego życia. Część zwyczajów z pewnością Cię zaskoczy! Jednocześnie gwarantujemy, że przeżyjesz wspaniałą przygodę - każdy rejs jest bowiem niezapomnianym doświadczeniem. Nie czekaj, skompletuj sprzęt, naucz się najważniejszych pozdrowień i ruszaj. Czas na rejs!
Co to znaczy „Ahoj” i skąd się wzięło?
Ahoj to zdecydowanie najpopularniejsze pozdrowienie, kojarzące się z marynarzami i żeglugą. Czy jednak zawsze tak było? Marynarze pochodzący z różnych krajów posiadali własne pozdrowienia, które, choć różniły się pisownią, to w wymowie były do siebie bardzo podobne. Przykładowo, Holendrzy wołali „hoi,” Indonezyjczycy „ahiy”, a Duńczycy “ohøj”. Natomiast pierwsze słowo, które może być uznane za przodka dzisiejszego ahoj, to staroangielskie „hoy”, które pojawiło się już w 1393 roku, w poemacie „Piers the Ploughman,” gdzie „hoy” było po prostu zawołaniem, mającym na celu poganianie bydła.
Z czasem, kiedy marynarze zaczęli używać tego pozdrowienia, stało się ono międzynarodowym zawołaniem, zrozumiałym w praktycznie każdym języku. Ahoj jest najbardziej uniwersalnym sposobem na pozdrowienie innej załogi i właściwie nie znaczy nic konkretnego. Jest po prostu miłym, neutralnym pozdrowieniem.
Baczność na banderę, podnieść banderę
Żeglarska etykieta wymaga pewnej dyscypliny i kultywowania określonych zwyczajów. Życie na jachtach i statkach zawsze toczy się według określonego rytmu i schematu, który pozwala na łączenie obowiązków z czasem wolnym. Jednym z elementów, z którym związane są określone tradycje, jest bandera. W naszym sklepie możesz znaleźć polską banderę, dostępną w różnych rozmiarach, co pozwoli Ci na wybranie produktu odpowiadającego Twoim potrzebom.
Wśród różnych zwyczajów związanych z pływaniem pod określoną banderą, znajduje się również zwyczaj porannego podnoszenia flagi. Zwyczajowo odbywa się to o godzinie 8.00, w obecności całej załogi. Kiedy wybija godzina ósma, oficer wachtowy wydaje komendę „Baczność na banderę. Banderę podnieść”. Podniesienie bandery odbywa się w wolnym tempie, a całemu procesowi towarzyszy dźwięk dzwonu, wybijającego szklanki, informujące o godzinie 8.00. Kiedy bandera zostanie podniesiona, musi paść komenda „Po banderze,” oznaczająca nastanie czasu, w którym kapitan omawia bieżące sprawy i odpowiada na ewentualne pytania załogi.
Stopy wody pod kilem
Każde wypłynięcie w rejs obarczone jest pewnym ryzykiem. Choć nie są to częste sytuacje, to jednak zdarza się, że marynarze nie wracają bezpiecznie do portu. Morze jest żywiołem, który potrafi zaskoczyć najbardziej doświadczonych żeglarzy. Dlatego też istnieją zwyczaje związane z życzeniem szczęścia wypływającej załodze. Jednym z owych zwyczajów jest popularne powiedzenie – „Stopy wody pod kilem”. Stopa to angielska miara długości, mająca około 30 cm, a kil to tzw. stępka, czyli element wystający pionowo poniżej kadłuba. Można więc przyjąć, że pozdrowienie ma na celu życzenie marynarzom, aby nie wpłynęli na mieliznę i nie zahaczyli o dno. Inną interpretacją tego pozdrowienia jest po prostu ogólne życzenie szczęścia wypływającej załodze. Dlatego też sformułowanie „Stopy wody pod kilem” można usłyszeć zazwyczaj w portach, ewentualnie podczas zakończenia jakiejś integracji pomiędzy załogami, które następnie odpływają w swoje strony.
Czas na rejs
Przed wypłynięciem w jakikolwiek rejs należy zadbać o sprawdzenie osprzętu i wyposażenia jednostki, którą zamierzamy pływać. W naszym sklepie znajdziesz wszystkie niezbędne produkty, które warto mieć ze sobą na wodzie. Oferujemy m.in. chemię jachtową, produkty dedykowane łodziom motorowodnym, czy też wyposażenie pokładu. Sprawna, dobrze wyposażona jednostka to większe szanse na udany, szczęśliwie zakończony rejs.
Oczywiście znajomość żeglarskiej etykiety również jest pożądana. Warto jednak pamiętać, że żeglarskich zwyczajów da się nauczyć całkiem szybko. Najłatwiej jest zgłosić się na rejs i przekonać się, jak wygląda życie na statku. Poznanie żeglarskiej rutyny i kultury może być bardzo ciekawym przeżyciem. Możesz to zrobić poprzez czytanie książek i słuchanie cudzych opowieści lub też zostać załogantem i samodzielnie doświadczyć żeglarskiego życia. Część zwyczajów z pewnością Cię zaskoczy! Jednocześnie gwarantujemy, że przeżyjesz wspaniałą przygodę - każdy rejs jest bowiem niezapomnianym doświadczeniem. Nie czekaj, skompletuj sprzęt, naucz się najważniejszych pozdrowień i ruszaj. Czas na rejs!
