W społeczeństwie utarło się przekonanie, że żeglowanie to wyłącznie letnia przyjemność. Zatem czy zima się do czegoś żeglarzom przydaje? Owszem! W środowisku żeglarskim funkcjonuje bowiem powiedzenie, że latem „wodniaki” czerpią przyjemność z pływania na jachcie, ale to zima uczy prawdziwego żeglowania. I trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ kiedy w 1971 roku Aleksander Bereśniewicz odbył samotny zimowy rejs po Morzu Bałtyckim, odebrano to jako wielki wyczyn, szeroko komentowany w środowisku, a sam żeglarz zyskał przydomek „Kapitan Mróz”. Zatem jak wygląda zima na morzu i jak należy przygotować się do żeglowania w takich warunkach?

Jak przygotować się do żeglowania zimą?


Niska, a często również minusowa temperatura, silny wiatr oraz wysokie fale … bez wątpienia żeglowanie zimą nie należy do najłatwiejszych zajęć, dlatego należy się do tego odpowiednio przygotować. Oczywiście najważniejszą kwestią jest posiadanie wymaganych patentów żeglarskich i przynajmniej na początku tej „przygody”, pływanie z kimś, kto ma już doświadczenie w zimowym pływaniu! Jakie inne warunki należy jeszcze spełnić, aby żeglowanie w okresie zimowym było bezpieczne i satysfakcjonujące? Już wyjaśniamy!

Odpowiedni ubiór


Decydując się na zimowe żeglowanie po jeziorze czy morzu należy zdawać sobie sprawę, że silny wiatr i duża wilgotność (czyli warunki typowe dla akwenów wodnych o tej porze roku) sprawiają, że temperatura odczuwalna na pokładzie jachtu jest zazwyczaj o wiele niższa niż pokazuje to termometr. Z tego więc względu żeglowanie zimą wymagania odpowiedniego stroju. Najlepiej ubrać się na tzw. „cebulkę”, wykorzystując przy tym odzież wykonaną z tkanin syntetycznych, jak np. polar. Prawdziwym „must have” jest również bielizna termoaktywna oraz sztormiak, czyli dwuczęściowe, nieprzemakalne ubranie, składające się z kurtki z kapturem oraz spodni na szelkach. Kurtka powinna sięgać za pas, być trochę luźna, posiadać wodoszczelny zamek, ściągany bądź zapinany mankiet oraz kaptur z daszkiem i regulacją. Ponadto powinna mieć dodatkowe zabezpieczenie szyi, najczęściej zapinane na rzep pod brodą – wszystko po to, by chronić ciało przed stycznością w wodą, co w tak ciężkich warunkach mogło by doprowadzić do szybkiego wychłodzenia ciała. Z kolei wybierając spodnie należy zwrócić uwagę na to, aby miały wzmocniony materiał na kolanach i regulowane szelki, a także szerokie nogawki z rzepem, które w prosty sposób będzie można połączyć z kaloszami. Ważne jest również, aby sztormiak posiadał odblaskowe taśmy, dzięki którym będziemy widoczni w ciemności. Absolutnie niezbędnym wyposażeniem, jeżeli chodzi o strój są również wysokie, nieprzemakalne buty, a także ciepłe czapki i rękawiczki w co najmniej dwóch kompletach, na wypadek zmoczenia. Wskazanym odzieżowym asortymentem jest również kombinezon ratunkowy!

Zapas jedzenia i picia


Warto zdawać sobie sprawę, że w zimie woda przy brzegach akwenów zamarza szybciej niż na większych głębokościach. Z tego powodu żeglarze mogą mieć problemy z zacumowaniem jachtu i dotarciem do punktów, gdzie będą mogli uzupełnić zapasy jedzenia i picia. Z tego względu, decydując się na zimową żeglugę, warto mieć ze sobą rezerwę żywności i płynów!

Odpowiedni bagaż


Odpowiednia torba oraz właściwie spakowane rzeczy to kolejna istotna kwestia, o którą należy zadbać podczas zimowej żeglugi. Jeżeli chodzi o sam bagaż to lepiej zrezygnować z walizek i plecaków ze stelażem, ponieważ zajmują zbyt dużo miejsca na łodzi, wybierając raczej miękkie plecaki i torby, które można po rozpakowaniu zwinąć w rulon i wygodnie przechowywać. Jeżeli ubrania będą przechowywane w torbie, wówczas niezbędne wręcz jest ich zapakowanie w foliowe worki, co zabezpieczy je przed zamoknięciem – o które przecież nie trudno podczas żeglugi!

Odpowiednie wyposażenie


Przygotowując się do zimowej żeglugi nie wolno zapomnieć także o stanie i wyposażeniu samego jachtu! Przed wyprawą należy dokonać szczegółowych oględzin łodzi, zwracając szczególną uwagę na stan takielunku, instalacji: gazowej, wodnej i sanitarnej, a także urządzeń dostarczających i akumulujących energię elektryczną, które mogły ulec uszkodzeniu pod wpływem ujemnych temperatur, silnego wiatru czy oblodzenia. Przed rejsem należy również upewnić się, że łódź jest dobrze wyposażona w dodatkowe liny, które w trakcie mrozów mogą popękać, środki asekuracyjne oraz sygnalizacyjne. Oprócz standardowych środków ratunkowych jak np. kamizelki ratunkowe, warto wyposażyć się również w pas asekuracyjny i co najważniejsze, używać go w trakcie rejsu, przypinając się do lajfliny. Przygotowując się na zimowe żeglowanie należy także pamiętać, aby wyposażyć jacht w narzędzia i środki do usuwania lodu, który prawdopodobnie będzie „nieproszonym gościem” pokładu, a także takielunku stałego i ruchomego. Dlaczego jego usuwanie jest tak istotne podczas zimowego rejsu? Ponieważ poślizgnięcie się na lodzie i wpadnięcie do wody jest szczególnie niebezpieczne, bowiem czas przeżycia w wodzie o temperaturze około 1 stopnia Celsjusza wynosi tylko około pół godziny. W tym czasie niestety wątpliwa jest jakakolwiek pomoc ze strony innej jednostki pływającej!

Gdzie można żeglować zimą?


Jeżeli zimowa aura „za żadne skarby” nie przekonuje Cię do żeglowania bądź nie pozwalają na to jeszcze Twoje umiejętności, a tęsknota za rejsami jachtem jest ogromna, wyjściem z tej sytuacji jest podróż w cieplejsze miejsca na Ziemi i uprawianie ukochanego sportu właśnie tam. Wystarczy jedynie dopasować możliwości załogi do akwenu lub zbiornik wody do możliwości załogi, spakować bagaż i w drogę? A gdzie konkretnie? Podpowiadamy!

Brytyjskie Wyspy Dziewicze


Brytyjskie Wyspy Dziewicze, czyli brytyjskie terytorium zamorskie w Ameryce Środkowej, które obejmuje około 36 większych i mniejszych wysp to rejon bardzo zwarty, a wyspy zlokalizowane są blisko siebie. Dzięki temu nawet podczas tygodniowego pobytu istnieje realna szansa poznania dużej części z nich i niespiesznego pływania. Oczywiście można także wybrać się na dłuższy czarter i dokładniej eksplorować okolice. Wszystko zależy jedynie od czasu i zasobności portfela. Dlaczego warto zainteresować się tym obszarem? Dlatego, że akwen jest idealny do żeglowania z dziećmi oraz osobami, które po raz pierwszy w życiu będą przebywać na jachcie! Czarter katamaranu na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych zaczyna się na Tortoli w Road Town.

Gwadelupa


Gwadelupa to departament zamorski Francji w Ameryce Środkowej, gdzie mając do dyspozycji tygodniowy urlop można żeglować między główną wyspą – Gwadelupa, a mniejszymi Marie-Galante, Les Saintes czy Petite Terre. Mając do dyspozycji dłuższy wypoczynek można popłynąć na południe- na Dominikanę bądź na północ – na Antiguę czy St.Martin. Gwadelupa to rejon w sam raz na żeglowanie dla mniej doświadczonych osób, a same czartery katamaranów zaczynają się w przewężeniu wyspy w Pointe-à-Pitre.


Warto na koniec dodać, że zupełni amatorzy żeglarstwa także mogą przeżyć niezwykłą przygodę, jaką bez wątpienia jest zimowy rejs jachtem. Istnieje bowiem wiele możliwości wynajmu łodzi wraz z doświadczoną załogą, dając Państwu tym samym możliwość niezwykłego i niezapomnianego doświadczenia!